Wskutek rosyjskich ostrzałów miasta Dniepr w środkowo-wschodniej Ukrainie są poważne zniszczenia. Ratownicy szukają pod gruzami ludzi - poinformowały w piątek rano lokalne władze. Wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosję o "politykę ludobójstwa".
"Niespokojna noc i niespokojny poranek. Mamy kilka przylotów" - napisał w komunikatorze Telegram Wałentyn Rezniczenko, szef władz obwodu dniepropietrowskiego.
Jak dodał, wskutek ostrzałów są "poważne zniszczenia". "Ratownicy rozbierają gruzy i szukają ludzi" - przekazał.