Z analizy zdjęć satelitarnych wynika, że w tzw. obozie filtracyjnym w Ołeniwce, gdzie zginęły dziesiątki ukraińskich jeńców, doszło do wybuchu termobarycznego wewnątrz obiektu - uważa Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. To nie był ostrzał, tylko zamach terrorystyczny - ocenia.
"Media piszą o ’ataku na Ołeniwkę’, ale czy jest na to dowód?" - pyta Podolak na Twitterze. Jak dodaje, ze zdjęć satelitarnych wynika, że tylko jeden budynek został zniszczony. Co więcej, więźniów przeniesiono tam tuż przed atakiem
"Analiza zdjęć świadczy o termobarycznej eksplozji w środku" - wskazuje doradca prezydenta. "Ostrzał? Nie, zamach terrorystyczny" - kwituje.