Nie było chętnych na zakup działki znajdującej przy ul. Spadochroniarzy. Agencja Mienia Wojskowego nie otrzymała żadnej oferty. Wcześniej o zachowanie zielonego skweru walczyła Marta Wcisło. Radna prosiła wojewodę o interwencję. Czarnek wystąpił do ministra obrony narodowej z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Do licytacji miało dojść w środę 25 września. By wziąć w niej udział, chętni musieli wpłacić 200 tys. zł wadium. Nikt nie był chętny, więc ostatecznie do przetarg zakończył się z negatywnym skutkiem. Chodzi o działkę, na której znajduje się zielony skwer przy ul. Spadochroniarzy 4. W pobliżu jest pomnik poświęcony "Absolwentom 2. Oficerskiej Szkoły Piechoty poległym w latach 1944-1945 o wolność Ojczyzny”.
Przeciwko sprzedaży działki protestują okoliczni mieszkańcy, ponieważ chcą, by ten teren pozostał zielony. To właśnie z nimi spotkał się wojewoda lubelski, który zadeklarował pomoc. - Chcę pomóc. Wystąpię do szefa MON o ponowne rozpatrzenie celowości zbycia działki i ewentualne włączenie jej do Krajowego Zasobu Nieruchomości, co umożliwiłoby w przyszłości jej kupno przez miasto - informował Przemysław Czarnek.