Wojskowe Zakłady Łączności nr 1 wyprodukowały 1,2 tys. tzw. jednorękich bandytów, których nie chce Totalizator Sportowy. Inwestycja kosztowała co najmniej 50 mln zł. Za to, że nie wyszło, pracownicy obwiniają zarząd – podał poniedziałkowy „Puls Biznesu”.
Według gazety pracownicy Wojskowych Zakładów Łączności nr 1, które miały na wielką skalę dostarczać automaty hazardowe Totalizatorowi Sportowemu, niepokoją się o rozliczenie przedsięwzięcia.
„PB” ustalił, że państwowy producent utopił w projekcie już około 50 mln zł.