Polski rząd nie prowadził rozmów z przywódcami Niemiec, Włoch i Francji w sprawie wspólnej wizyty w Kijowie - ustaliła Wirtualna Polska. Nasze informacje potwierdził rzecznik rządu Piotr Müller. - Wspólny wyjazd do Ukrainy nie był planowany. Pan premier Mateusz Morawiecki w Kijowie był kilkukrotnie - podkreślają rozmówcy z rządu. Podobnie rzecz ma się z głową polskiego państwa. - Prezydent Andrzej Duda jest traktowany w Ukrainie jako ambasador interesów tego kraju w Europie. W Kijowie nasz prezydent był już kilka razy i na pewno to nie koniec - mówi nam osoba z otoczenia prezydenta Dudy.
Jak wynika z rozmów Wirtualnej Polski z przedstawicielami obozu władzy, szef polskiego rządu planuje odbyć w przyszłości niejedną wizytę w Ukrainie. Niewykluczone są kolejne rozmowy międzyrządowe władz z Warszawy i Kijowa.
Jednak premier Mateusz Morawiecki krytykowany jest przez polską opozycję, że nie pojechał do Ukrainy w czwartek 16 czerwca - wraz z przywódcami Niemiec, Włoch, Francji i Rumunii. - Ani kanclerz Olaf Scholz, ani prezydent Emmanuel Macron nie proponowali nam wspólnego wyjazdu - przyznają nasze źródła w rządzie PiS.