Wybory prezydenckie już w maju, lecz jak na razie Rosja nie zwiększyła swojej aktywności w polskiej przestrzeni informacyjnej. Dlaczego? Obecny stan eksperci określają „próbą instrumentów przed koncertem”.
Dezinformacja stanowi zagrożenie dla prawidłowego przebiegu wyborów. Mówimy o ryzyku, które jest zauważane w całej Europie, w tym Polsce, co podkreślił wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jak opisywaliśmy na łamach CyberDefence24, na zorganizowanej w połowie stycznia konferencji prasowej przekazał, że mówimy o „zorganizowanych akcjach” mających na celu „wpłynięcie na kampanię prezydencką”.