Liczyły na karierę, a trafiły do rosyjskich fabryk zbrojeniowych: badanie dokumentuje, w jaki sposób wykorzystywane są młode kobiety, głównie z Afryki. Niektóre z poszkodowanych opowiedziały DW swoją historię.
– Lubię Rosję, jej język i kulturę – powiedziała DW 20-letnia Aminata. Za kilka tygodni zamierza opuścić swoją ojczyznę, Sierra Leone, aby podjąć naukę w odległej Rosji. Koszty podróży pokrywa program „Alabuga Start”, nazwany tak od nazwy obszaru przemysłowego w południowo-zachodniej Rosji, gdzie znajdują się nawet akademiki dla jego uczestników.
Aminata nie jest odosobnionym przypadkiem: program ten oferuje kandydatkom z biedniejszych krajów perspektywę dobrze płatnej kariery. Na kanale Telegram, obejmującym także program pracy i studiów, stale pojawiają się zdjęcia uśmiechniętych i zadowolonych młodych Afrykanek.