Firmy telekomunikacyjne mają udostępniać nieodpłatnie informacje umożliwiające zlokalizowanie osoby wykonującej połączenia na numer 112, nawet jeśli dzwoni z telefonu bez karty SIM. Informacja ta ma być dokładna i przekazywana służbom ratowniczym. Na taki obowiązek wskazuje orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Polska go jeszcze nie wypełnia.
Sprawa, którą zajmował się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, to pokłosie tragicznych wydarzeń na Litwie. We wrześniu 2013 roku, około godziny 6 rano, nastolatka została uprowadzona, zgwałcona i spalona żywcem w bagażniku samochodu. Z bagażnika co najmniej dziesięć razy dzwoniła na numer 112. Urządzenia centrum powiadamiania ratunkowego nie wyświetlały jednak jej numeru telefonu komórkowego, co uniemożliwiło jego zlokalizowanie. Nie dało się ustalić, czy aparat był wyposażony w kartę SIM, ani dlaczego jej numer nie był widoczny.