Jednostka 29155. Tak według zachodnich agencji wywiadowczych nazywa się elitarna jednostka GRU odpowiedzialna za najbrutalniejsze misje przeprowadzane za granicą: morderstwa, dywersję i dezinformację. Formacja jest tak tajna, że nie wiedzą o niej nawet pozostali oficerowie rosyjskiego wywiadu.
Najpierw kampania destabilizacyjna w Mołdawii, potem otrucie handlarza bronią w Bułgarii, na koniec – nieudany zamach stanu w Czarnogórze. W zeszłym roku – próba zabicia byłego rosyjskiego szpiega w Wielkiej Brytanii za pomocą środka paralityczno-drgawkowego. Chociaż ślady wszystkich tych operacji prowadziły do Rosji, początkowo Europa uważała, że to pojedyncze, niepowiązane ze sobą ataki.