— Doceniam ten list. Dostałem go przed chwilą — powiedział Donald Trump podczas przemowy przed Kongresem, przytaczając fragment tekstu, w którym Wołodymyr Zełenski zadeklarował gotowość "by jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego". Służby prasowe prezydenta Ukrainy i ambasada Ukrainy w Waszyngtonie poinformowały później, że w wystąpieniu prezydent USA cytował słowa Zełenskiego opublikowane w mediach społecznościowych, a nie osobny list.
— W bardzo trudnej sytuacji wszyscy idziemy naprzód, rozbudowujemy relacje i promujemy nasze priorytety. Prezydent Donald Trump odczytał w swoim orędziu komentarz naszego prezydenta i powiedział: doceniam, że napisał ten list — wyjaśniła ambasadorka Ukrainy w USA Oksana Markarowa.
Również rzecznik prasowy Zełenskiego Serhij Nykyforow oświadczył, że Trump mówił właśnie o komentarzu Zełenskiego w mediach społecznościowych i że nie było osobnego listu.