Żandarmeria Wojskowa zyskać ma nowe uprawnienia, pozwalające w niektórych sytuacjach na kontrolowanie cywilów. Zmian takich chce resort obrony. Eksperci i prawnicy nie wyglądają na szczęśliwych. - Jest to rozszerzenie na kolejną grupę służb uprawnień, które normalnie powinny być zarezerwowane tylko dla policji i prokuratury - mówi prof. Zbigniew Ćwiąkalski, adwokat i były minister sprawiedliwości.
Rozszerzenie uprawnień Żandarmerii Wojskowej zakłada projekt ustawy, jaki narodził się w MON. W myśl projektowanych przepisów żandarmi będą mogli nie tylko kontrolować wojskowych, ale też osoby „współdziałające z żołnierzami podczas popełnienia czynu zabronionego” i „będące w posiadaniu pochodzącego z przestępstwa sprzętu wojskowego lub uzbrojenia”. Kontrolą żandarmi objąć będą mogli też tych, którzy wezmą udział w przetargach, gdy wojsko będzie jedną ze stron postępowania.
Więcej uprawnień dla Żandarmerii Wojskowej. Ci to oznacza dla Polaków?
„Mając na względzie zagrożenia płynące z konfliktu zbrojnego panującego na Ukrainie, Żandarmeria Wojskowa powinna dysponować odpowiednimi narzędziami prawnymi, aby być gotowa na każdą ewentualność zdarzeń” – przekonuje resort obrony.