Do końca maja magazyny mundurowe w całej Polsce będą zamknięte. Wiele z nich zaplombowała Żandarmeria Wojskowa — dowiedział się Onet. Kiedy trwają wojskowe kontrole, świeżo powołani do służby żołnierze z magazynów są odsyłani z kwitkiem. Nie ma też w co ubrać wojskowych i rezerwistów. — Takiej akcji nie widziałem od 30 lat, odkąd służę w wojsku — wskazuje doświadczony podoficer. Nasze źródła mówią, że chodzi o kradzież mundurów w ogromnej skali.
Rzecznik ministerstwa obrony Janusz Sejmej potwierdził, że od początku kwietnia trwa duża kontrola magazynów mundurowych. Przyznał też, że w sprawę zaangażowany jest Departament Kontroli MON i Inspektorat Wsparcia, któremu podlegają magazyny mundurowe oraz Żandarmeria Wojskowa.
— Trwają kontrole składowania sortów mundurowych. W kilku przypadkach kontrolerzy są wspierani przez Żandarmerię Wojskową — powiedział Sejmej w rozmowie z Onetem.
Rzecznik resortu obrony nie chciał jednak zdradzić, co legło u podstaw zarządzenia tej największej od kilku dekad kontroli magazynów mundurowych w armii. O sprawę pytamy więc żołnierzy nieoficjalnie.