Przywódcy Partii Republikańskiej ostro skrytykowali decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wycofaniu z północnej Syrii nielicznych, pozostałych tam sił amerykańskich. Swoją decyzję Trump ogłosił niespodziewanie w niedzielę, bez konsultacji z Pentagonem. Planami wycofania wojsk martwią się we Francji i Wielkiej Brytanii.
Senator Mitch McConnell, przywódca większości republikańskiej w Senacie, stwierdził w oświadczeniu, że "na wycofaniu wojsk amerykańskich z Syrii skorzystają tylko Rosja, Iran i reżim Baszara al-Asada w Syrii".
McConnell, do tej pory nieugięty sojusznik Trumpa w Kongresie, dodał, że wycofanie wojsk amerykańskich z Syrii grozi tym, że "terroryści z tak zwanego Państwa Islamskiego i z innych grup terrorystycznych dokonają przegrupowania i wznowią działalność".