Nowe nagranie z frontu pokazuje precyzyjny atak na rosyjskie pozycje przy użyciu specjalnej bomby. Opublikował je profil śledzący działania wojenne z wykorzystaniem technologii OSINT.
Uderzyli w rosyjskie okopy we wschodniej Ukrainie
Profil OSINTtechnical, zajmujący się analizą materiałów wywiadowczych z otwartych źródeł, w tym nagrań z frontu i technologii wojskowych, opublikował na portalu X moment uderzenia w rosyjskie okopy. Jak podano, atak przeprowadziły Siły Powietrzne Ukrainy. Użyto do niego bomby JDAM-ER (Joint Direct Attack Munition) dostarczonej Kijowowi przez Stany Zjednoczone. "To wręcz genialne w swojej prostocie wyposażenie, które najprościej opisać mianem specjalnych nakładek czy też uprzęży, która zamienia niekierowany pocisk w precyzyjną, ’inteligentną’ amunicję o zwiększonym zasięgu i możliwości operowania w każdych warunkach pogodowych" - opisuje portal Komputer Świat. Zwrócono uwagę, że w swojej standardowej wersji bomba może trafić w cel z odległości 40 kilometrów, ale Ukraina otrzymała na początku 2023 roku wariant JDAM-ER, który ma zwiększony zasięg - do ponad 80 kilometrów. Na pozycje wojsk rosyjskich spadły dwie bomby tego typu.