W nocy z piątku na sobotę ktoś zdewastował tablicę z nazwiskiem Bronisława Komorowskiego. To zwykły akt wandalizmu czy symboliczny atak wymierzony w byłego prezydenta Polski?
Pracownik administracyjny Wydziału Prawa i Administracji UŁ mówi, że ostatni raz widział nieuszkodzoną tablicę w piątek około godziny 10. Podczas kolejnego obchodu, w sobotę przed 6 rano, zauważył, że wokół leżą poobrywane fragmenty tablicy. Postanowił zawiadomić policję.
Znieważenie?
Mł. insp. Joanna Kącka, rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi, potwierdza:
- Przyjęliśmy wstępne zawiadomienie Najpewniej w poniedziałek sprawa zostanie jeszcze raz zgłoszona przez dziekana wydziału. Policjanci przeprowadzili już oględziny miejsca. Zabezpieczyliśmy monitoring - mówi i dodaje, że na razie trudno powiedzieć, jaką kwalifikację czynu przyjmą śledczy.