"Zdrada". Kalifornia idzie na "wojnę" z Donaldem Trumpem. Bogaty stan już uśmiecha się do Europy. "Ten facet niszczy amerykańską gospodarkę"

2025-04-17

Kalifornia nie od dziś krytykuje posunięcia Donalda Trumpa. Nałożenie ceł na szereg krajów przelało jednak czarę goryczy — gubernator stanu Gavin Newom i prokurator generalny Rob Bonta złożyli pozew do sądu, twierdząc, że nie ma on prawa podejmować takich działań bez zgody Kongresu. Choć nie jest to pierwszy pozew stanu przeciwko Trumpowi, ten może mu poważnie zaszkodzić. Kalifornia jest bowiem piątą co do wielkości gospodarką świata i odpowiada za 14 proc. amerykańskiego PKB. I już szuka drogi porozumienia z Europejczykami przeciwko republikaninowi.

— Trump nie ma jednostronnej władzy, by radykalnie zmienić krajobraz gospodarczy kraju. Nie tak działa nasza demokracja — powiedział Rob Bonta, prokurator generalny Kalifornii, na konferencji prasowej.

— Kongres nie zatwierdził tych ceł, a tym bardziej ich nie nałożył, a następnie ich nie podniósł, nie zawiesił, a potem nie przywrócił z dnia na dzień dla kaprysu — dodał.

Od czasu powrotu do władzy Donald Trump wpędził świat w wojnę handlową, niszcząc dziesięciolecia wolnego handlu.

Źródło: https://wiadomosci.onet.pl/