Lasy Państwowe, niezwykle teraz zasobne z uwagi na świetną koniunkturę na drewno, szykują się do kampanii wyborczej. W Lasach rządzi Solidarna Polska, więc nietrudno zgadnąć, których polityków mogą wspierać.
Chyba nigdy jeszcze sytuacja finansowa Lasów Państwowych nie była tak dobra. W 2021 r. przychody wyniosły ok. 10 mld zł, a w 2022 r. (za ten rok nie opublikowano jeszcze sprawozdania finansowo-gospodarczego) mogą przekroczyć 13 mld zł. Dzięki temu Lasy Państwowe mogą hojnie wspierać, kogo chcą. Pieniądze idą dwoma strumieniami. Pierwszy, centralny, to Fundusz Leśny, z którego można finansować rozmaite działania propagandowe na poziomie centralnym. Na Fundusz Leśny składają się wszystkie nadleśnictwa (jest ich 429), odprowadzając do centrali część swoich dochodów. I to są spore pieniądze. W 2021 r. z odpisu wszystkich nadleśnictw do Funduszu wpłynęło ponad 1,07 mld zł (tak wynika ze sprawozdania finansowo-gospodarczego LP za 2021 r.).