Gen. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, który był kandydatem do objęcia stanowiska ministra zdrowia po Adamie Niedzielskim, nie będzie ubiegał się o to stanowisko - ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska. – Były z nim prowadzone rozmowy, ale odmówił. Postanowił pozostać dalej na stanowisku dyrektorskim w Szpitalu przy ul. Szaserów – mówi nam polityk PiS z otoczenia kierownictwa Nowogrodzkiej. Niewykluczone, że Niedzielski – mimo kolejnych zapowiedzi o jego odejściu z rządu – zostanie nadal na swoim stanowisku.
Informacje o tym, że gen. Grzegorz Gielerak ma zastąpić ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, pojawiły się na początku września. Miał być faworytem do objęcia stanowiska w ramach zmian w rządzie, które odbędą się prawdopodobnie w październiku. Według naszych źródeł, faktycznie sondowano możliwość wejścia do rządu doświadczonego wojskowego lekarza, który ma dobre relacje z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, prezydentem Andrzejem Dudą i wicepremierem, szefem MON Mariuszem Błaszczakiem.
- Generał jednak odmówił. Uznał, że jednak woli zostać na dyrektorskim stanowisku w Wojskowym Instytucie Medycznym. Od 15 lat kieruje placówką, ma tam dużą władzę. Ma też duży posłuch w Ministerstwie Obrony Narodowej i w wojsku. Resort zdrowia to zupełnie inna specyfika pracy – mówi nasz informator.