Są już znane wyniki sekcji zwłok dwóch saperów, który zginęli w wybuchu w Kuźni Raciborskiej. Prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie. Udało się przesłuchać jednego z rannych saperów. Teren wokół miejsca zdarzenia pozostaje zamknięty, wciąż są tam żołnierze.
Rozległe obrażenia wielonarządowe były przyczyną śmierci dwóch saperów, którzy zginęli 8 października w wybuchu w lesie w Kuźni Raciborskiej (Śląskie) – wykazały sekcje zwłok. W śledztwie przesłuchano już kilkunastu świadków, w tym jednego z rannych.
Miejsce wybuchu wciąż jest zamknięte - pracuje tam prokuratura i wojskowi. Ich działania miały zakończyć się w środę, ale potrwają dłużej.