Jan Wróbel przez najbliższe siedem dni nie wystąpi w żadnym programie telewizyjnym ani radiowym. Po 59-letniego kaprala upomniało się wojsko. Publicysta otrzymał bilet na tygodniowe ćwiczenia. "Moje kompetencje w zakresie wojskowości są znikome" — ocenia w rozmowie z portalem Press publicysta.
Szkolenie ma trwać tydzień. Za każdy dzień dostanę 146 zł, nie poniosę strat materialnych. Żałuję natomiast, że nie będę mógł poprowadzić wtorkowego poranka w Tok FM — mówił cytowany przez portal Press Jan Wróbel.
Jak tłumaczył w rozmowie z portalem, stopień kaprala otrzymał w 1989 r. po ukończeniu szkolenia podoficerskiego. Było ono obowiązkowe dla wszystkich osób, które kończyły studia wyższe i trwało cztery miesiące. Dlatego Wróbel wątpi w zasadność wezwania na szkolenie 59-letniego rezerwisty.