Zaczęło się od uwagi na odprawie na temat koloru ust żołnierki. Skończyło na tym, że kobieta zostanie zwolniona z wojska. Powodem jednak nie jest makijaż, a wpisy, które umieściła później w sieci, chwaląc się swoimi koneksjami w armii.
Sprawę w poniedziałek upublicznił profil "Bechatka" na platformie X.
Młoda żołnierka na portalu społecznościowym miała umieścić wpis, w którym w wulgarnych słowach opisała jedną z odpraw w jednostce. Wojskowy w stopniu chorążego miał jej zwrócić uwagę za kolor ust.
Według relacji żołnierki podoficer się jednak wystraszył, kiedy uświadomił sobie, jakie kobieta ma koneksje w armii. Według informacji z profilu "Bechatka" jej ojcem ma być wysoko postawiony pułkownik.