Ukraiński wywiad podał do wiadomości publicznej informacje o śmierci wysokiego rangą oficera rosyjskiego. Aleksiej Kołomejcew, pułkownik armii Federacji Rosyjskiej zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w mieście Kołomna, niedaleko Moskwy. Zdarzenie to, jak donosi Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, miało miejsce 27 września.
Kołomejcew, mający 51 lat, był szefem państwowego ośrodka zajmującego się lotnictwem bezzałogowym, który specjalizuje się w szkoleniu operatorów dronów bojowych, w tym irańskich szahedów. Ukraiński wywiad podkreślił, że pułkownik był bezpośrednio zaangażowany w pełnoskalową inwazję na Ukrainę i oskarżył go o uczestnictwo w zbrodniach wojennych.