Sędzia Paweł Juszczyszyn z Olsztyna dostanie wyrównanie pensji, obniżonej o 40 procent przez nielegalną Izbę Dyscyplinarną. To kolejna wygrana sędziego w sporach z nominatami władzy PiS, którzy odsunęli go bezprawnie od orzekania
Wypłatę zaległej pensji sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi z Sądu Rejonowego w Olsztynie – na zdjęciu u góry – nakazał Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z 5 grudnia 2024 roku. Macierzysty sąd Juszczyszyna musi wypłacić sędziemu 176 tysięcy złotych z odsetkami. To wyrównanie za trwający dwa i pół roku okres zawieszenia w obowiązkach służbowych, kiedy sędzia dostawał tylko 60 procent pensji.
Sąd Okręgowy w Gdańsku orzekł też, że sędzia będzie miał więcej urlopu. Uznał, że po tym, jak w połowie 2022 roku został odwieszony przez Izbę Dyscyplinarną, były już prezes olsztyńskiego sądu Maciej Nawacki (członek neo-KRS), nie mógł go przymusowo wysłać na wykorzystanie zaległego urlopu.