— Nawet jeśli rosyjskie wojsko dokona przełomu na froncie, wciąż ma zbyt mało ludzi do tego, by go wykorzystać. Mobilizacja mogłaby to zmienić. Fakt, że Putin jej nie przeprowadza, oznacza, że albo jest to dla niego zbyt niebezpieczne politycznie, albo nie ma wystarczająco dużo broni — mówi Tor Bukkvoll. Analityk z Norweskiego Instytutu Badań nad Obronnością obliczył, jak długo Rosja będzie w stanie finansowo kontynuować wojnę. Stwierdził też, że może ona się skończyć tylko w jednej sytuacji — gdy jedna ze stron wyczerpie swoje siły. Jego zdaniem widać już pierwsze oznaki tego zmęczenia.
Irina Garina, Nowa Gazieta: Jak myślisz, jak Władimir Putin wyobrażał sobie inwazję na Ukrainę?
Tor Bukkvoll: Wydawało mu się, że pójdzie łatwo. Z tego, co wiemy o wiedzy Putina na temat stanu ukraińskiej armii i ukraińskiego społeczeństwa, możemy stwierdzić, że uważał to za racjonalną decyzję. Nie jest to pierwszy raz w historii, kiedy polityk rozpoczął operację wojskową, opierając się na przesłankach, które uznał za racjonalne.