24 lutego 1953 r. w więzieniu mokotowskim został zamordowany jeden z najodważniejszych żołnierzy AK, gen. August Emil Fieldorf „Nil”. „Był symbolem niepodległej Polski” – mówił PAP dr hab. Filip Musiał.
August Emil Fieldorf urodził się 20 marca 1895 r. w Krakowie. W czasie I wojny światowej walczył w Legionach Polskich oraz wojnie z bolszewikami. Jego zasługi dla polskiej niepodległości nie uszły uwadze stalinowskich oprawców z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. W akcie oskarżenia z 1950 r. czytamy: „Wrogość swą do ruchu lewicowego i Związku Radzieckiego Fieldorf August wykazał […] jako dowódca kompanii 1. Pułku Legionów Polskich brał czynny udział w marszu Piłsudskiego na ZSRR”.
W międzywojniu Fieldorf dowodził batalionem „Troki” Korpusu Ochrony Pogranicza. Na początku 1938 r. wrócił do armii, obejmując jako podpułkownik dowództwo 51. Pułku Piechoty w Brzeżanach. Przy okazji kolejnych awansów i odznaczeń przez swoich przełożonych był określany jako wybitny oficer.
Przez ponad dwa lata pełnił obowiązki sztabowe w Komendzie Głównej ZWZ i był komendantem ZWZ w Białymstoku. W styczniu 1943 r. został dowódcą Kierownictwa Dywersji. Do swoich oficjalnych pseudonimów dodał wówczas nowy – Nil – na pamiątkę długiej podróży do Polski latem 1940 r.