Afera gruntowa to nie jest incydent, który się wydarzył w życiu panów Kamińskiego i Wąsika — mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były szef CBA Paweł Wojtunik. — Szkoda, że tak późno, po kilkunastu latach, sprawców ówczesnych nadużyć władzy w aferze gruntowej spotkało prawo i sprawiedliwość — dodał. Oświadczył ponadto, że "to nie jest pierwszy problem prawny, jaki może spotkać te osoby w najbliższej przyszłości".
Były szef CBA Paweł Wojtunik był gościem wieczornego programu "Fakty po Faktach" na antenie stacji TVN24. Opowiadał on o karze dla byłych posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
— Szkoda, że tak późno, po kilkunastu latach, sprawców ówczesnych nadużyć władzy w aferze gruntowej spotkało prawo i sprawiedliwość. Mówię, że tak późno, ponieważ chyba wszyscy zapomnieliśmy, o co chodziło w ówczesnych nadużyciach władzy przy sfingowaniu afery gruntowej. Ja jestem jedną z nielicznych osób, która zna całość materiałów. Te materiały, po pewnej obstrukcji ze strony mojego poprzednika, osobiście przekazywałem w prokuraturze. Byłem świadkiem w tej sprawie i uważam te wyroki za sprawiedliwe, adekwatne — mówił Wojtunik.