Organizacja zarządzana przez skazanych przestępców, Kamińskiego i Wąsika, zdegenerowała się. Nagradzała serwilizm, przemoc i zacieranie śladów przestępstw niewygodnych dla władzy. Piotr Caliński, b. komendant Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, mówi, co można z tym zrobić
Nie ma prostej recepty. “Musimy naprawdę skończyć z myśleniem, że jak nowi wyrzucą starych, to będzie dobrze” – mówi Piotr Caliński*, prawnik i były policjant, dziś wykładowca studiów podyplomowych MBA i BBwP Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN oraz Collegium Civitas, w rozmowie z OKO.press.
Pokazowe akcje nie zmienią organizacji. Potrzebna jest strategia rozwoju i dobra analiza danych. Rozliczenia – też, ale nie zamiast innych działań, lecz po to, by móc przeprowadzić porządny audyt. A poza tym – drobiazgowe egzekwowanie procedur, eliminowanie ze służby ludzi, którzy nie są w stanie ich przestrzegać. To proces na lata, ale inaczej się nie da.