Dzianis Procharau ps. Kit udzielił wywiadu ukraińskiemu portalowi Online.ua. Przyznał w nim, że wraz z białoruskimi ochotnikami walczą także Polacy.
– Pułk Kalinowskiego składa się głównie z Białorusinów i liczy trochę mniej niż 5 tysięcy żołnierzy. Poza nimi w Oddziale Kościuszki, który wchodzi w skład pułku, są ochotnicy z całego świata: Polacy, Kanadyjczycy, Francuzi – powiedział Dzianis Procharau ps. Kit.
Dowódca podkreślił, że obecnie jego podkomendni to zawodowi żołnierze, którzy wiedzą, jak najskuteczniej wykonywać swoje zadania. Mają bowiem za sobą dwa lata doświadczenia bojowego w walkach na Ukrainie, a kadra brała wcześniej udział w wojnie w Donbasie po pierwszej agresji rosyjskiej, która rozpoczęła się w 2014 roku.