W wyniku brutalnej przestępczości gangów w Haiti od początku roku zginęło już ponad 1,5 tys. osób – ogłosiło w czwartek biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Sytuację w karaibskim kraju określono jako "kataklizm".
- W Haiti korupcja, bezkarność i złe zarządzanie, wraz z rosnącym poziomem przemocy gangów, podkopały praworządność i doprowadziły instytucje państwa na skraj zapaści – powiedział na opublikowanym przez ONZ nagraniu Wysoki Komisarz Volker Turk. Dodał, że do kraju wciąż napływa z zagranicy broń.
Dramatyczna sytuacja na Haiti. ONZ alarmuje
Zubożałym, zamieszkanym przez około 10 mln ludzi Haiti od dawna wstrząsa brutalna przestępczość, ale pod koniec lutego walki nasiliły się, gdy gangi w porozumieniu ze sobą wszczęły ofensywę, żądając dymisji premiera Ariela Henry’ego.