Małopolscy sędziowie odwołani przez Adama Bodnara bronią się przed utratą stanowisk. O pomoc postanowili zwrócić się do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej oraz szefowej neo-KRS Dagmary Pawełczyk-Woickiej. W sprawie utajniono głosowania nad odwołaniem poszczególnych sędziów — donosi "Gazeta Wyborcza".
Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie, na którym sędziowie głosują nad wnioskami Adama Bodnara, rozpoczęło się w czwartek i potrwa do poniedziałku. "GW" podaje, że wymiar sprawiedliwości nie podaje poszczególnych wyników.
"Informacje zostaną przekazane zbiorczo po jego zamknięciu" — poinformowało biuro prasowe krakowskiego sądu w odpowiedzi na pytania dziennika.