Ponad 100 razy w ciągu ostatnich czterech lat prezesa Orlenu odwiedzał Paweł Malinowski, prezes deweloperskiej spółki Profbud, od którego Daniel Obajtek kupił kilka lat temu apartament ze znaczną bonifikatą. Do paliwowego giganta pielgrzymowali również prawicowi dziennikarze i ludzie z otoczenia Adama Hofmana.
Daniel Obajtek dziś przestaje pełnić funkcję prezesa największej i najbogatszej polskiej spółki. W ubiegłym tygodniu oddał się do dyspozycji rady nadzorczej koncernu, na razie wciąż jeszcze złożonej z nominatów poprzedniego rządu tworzonego przez PiS.
Orlen długo jeszcze obecny będzie w życiu swojego byłego już prezesa. Jego sześcioletnie rządy prześwietlają obecnie członkowie nowej koalicji. Kulisy wchłonięcia przez Orlen gdańskiego Lotosu bada już prokuratura, a może powstanie także komisja śledcza. Chodzi o to, że część majątku po Lotosie kupiły od Orlenu rządowe podmioty z Węgier (MOL) i Arabii Saudyjskiej (Saudi Aramco). Jak twierdzi Najwyższa Izba Kontroli — znacznie poniżej wartości.