Od początku roku włoskie media żyją sprawą niebezpiecznego incydentu z udziałem polityków. Podczas imprezy sylwestrowej przedstawicieli partii rządzącej wystrzeliła broń. "Ci niekompetentni ludzie stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa" - komentuje opozycja.
Do poważnego incydentu z udziałem polityków partii rządzącej doszło podczas imprezy sylwestrowej w miejscowości Rozassa we włoskiej prowincji Biella. Za organizację przyjęcia odpowiedzialna była burmistrz miasta - siostra włoskiego wiceministra sprawiedliwości Andrei Delmastro Delle Vedove.
Włochy. Jeden z polityków przyniósł broń na zabawę sylwestrową
Wśród zaproszonych gości był Emanuele Pozzolo, deputowany partii Bracia Włosi. Jak podała włoska agencja Ansa, mężczyzna przyniósł ze sobą broń. W chwili pokazywania uczestnikom imprezy pistoletu, który był przekazywany z rąk do rąk, padł strzał w kierunku zięcia policjanta z ochrony wiceministra. 31-latek z ranną nogą został natychmiast przetransportowany karetką do szpitala w Ponderano, skąd wypisano go jeszcze tego samego dnia. "Potwierdzam, że strzał padł przypadkowo, ale to nie ja strzeliłem" - przyznał deputowany. Emanuele Pozzolo ma pozwolenie na broń.