Jedyny obóz dla rosyjskich jeńców wojennych w Ukrainie znajduje się na zachodzie kraju. Przed rosyjską inwazją była to zwykła kolonia karna. Teraz przetrzymywani są tu wyłącznie rosyjscy wojskowi, którzy oczekują na kolejną wymianę jeńców. Trafiają tu wszyscy: zarówno żołnierze regularnej armii i najemnicy z Grupy Wagnera, jak i ci, których objęła mobilizacja. Łączy ich jedno — nie mają sobie nic do zarzucenia. Zapewne wiele osób będzie zdziwionych, kiedy zobaczy, w jakich warunkach przebywają.
Przypominamy jeden z najchętniej czytanych tekstów w 2023 r.
1.
Życie jeńców wojennych w obozie jest w pełni regulowane przez konwencje genewskie. Placówka znajduje się w bezpiecznej odległości od linii frontu, a jeńcy otrzymują trzy posiłki dziennie, pracują i dostają za to zapłatę. Mogą też chodzić do kościoła i mają wolne niedziele. To zupełnie inaczej niż ukraińscy jeńcy w Rosji, którzy nie dostają odpowiednich porcji żywieniowych, nie mają dostępu do opieki medycznej i są poddawani torturom.
Rosyjscy jeńcy w Ukrainie naprawdę mogą czuć się komfortowo. Miejscowa przychodnia została wyposażona w nowoczesny sprzęt. Na terenie obozu jest też boisko do piłki nożnej — żeby więźniowie nie nudzili się w wolnym czasie. No i są generatory, które dostarczają prąd nawet wtedy, gdy na ukraińską infrastrukturę spadają rosyjskie rakiety.