W Kijowie zorganizowano w piątek protest w obronie byłego naczelnego dowódcy ukraińskiej armii Wałerija Załużnego. Demonstrujący domagali się nie tylko powrotu generała, ale także dymisji prezydenta. Tymczasem Wołodymyr Zełenski wymienił w piątek także szefa Sztabu Generalnego ukraińskiej armii, mianując na to stanowisko dotychczasowego dowódcę wojsk obrony terytorialnej.
Protest zorganizowano w piątek na placu Niepodległości w Kijowie. Część ludzi przyszła na manifestację z banerami i ukraińskimi flagami z napisem: "powrót Załużnego". Niektórzy trzymali w rękach portrety ukraińskiego generała.
Protestujący domagali się nie tylko powrotu Wałerija Załużnego na stanowisko głównodowodzącego armią, ale także dymisji Wołodymyra Zełenskiego. Jeden z uczestników demonstracji miał krzyczeć: "Załużny jest naszym prezydentem!".