Na obiekt zajęty przez Rosjan uderzyły w niedzielę ukraińskie drony. Trafiony został m.in. szósty blok energetyczny siłowni. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) zaapelowała o przestrzeganie zasad "nuklearnego bezpieczeństwa". Rosyjski państwowy nuklearny koncern energetyczny Rosatom poinformował, że w ataku dronów rannych zostało trzech ludzi.
Według zarządu elektrowni nie doszło do "krytycznych zniszczeń", nie ma ofiar w ludziach, a poziom promieniowania po ataku pozostał w normie.
Dyrektor generalny MAEA Rafael Mariano Grossi — nie obwiniając żadnej ze stron konfliktu — ostrzegł we wpisie na platformie X, że takie ataki są ryzykowne. "Wzywam do powstrzymania się od operacji (...), które niosą ze sobą ryzyko nuklearne" — napisał Grossi.