Rząd PiS traktował polski przemysł po macoszemu, wolał robić zakupy za granicą. Teraz okazało się, że rząd Mateusza Morawieckiego niemal całkowicie pozbawił szans na rozwój z pieniędzy Unii Europejskiej.
Po najeździe Rosji na Ukrainę Bruksela postanowiła pobudzić rozwój europejskiego przemysłu obronnego. Na kilkadziesiąt projektów zostało przeznaczonych w sumie niemal 2 mld euro. Najwięcej przeznaczono na rozwój technologii i innowacji obronnych – 1,1 mld euro, w tym 225 mln na rozwój start–upów, które pracują nad nowymi systemami uzbrojenia.
Aktualnie najważniejszy jest jednak program ASAP, czyli wsparcie dla produkcji amunicji, której zużycie na Ukrainie pokazało, że państwa zachodu produkują jej zbyt mało. Dzięki dofinansowaniu państwa Unii Europejskiej i Norwegia mają do końca 2025 r. produkować 2 mln pocisków artyleryjskich rocznie.