Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie zarzuciła szefowi polskiego MON Mariuszowi Błaszczakowi "brak właściwego nadzoru i kontroli" w związku z zawarciem umów z członkami podkomisji smoleńskiej Macierewicza - wynika z raportu NIK-u, który przeanalizowała Wirtualna Polska. Chodzi między innymi o kwotę 602 tysięcy złotych - nie wiadomo, na co została wydana.
Najwyższa Izba Kontroli co roku przeprowadza analizę wykonania budżetu państwa. To najważniejsza, którą wykonuje instytucja. Jej celem - jak czytamy na stronie - jest dostarczenie niezależnej i obiektywnej informacji, jak kontrolowane jednostki oraz rząd realizują budżet państwa. "NIK w opracowaniu dotyczącym wydatków z części 'obrona narodowa' poinformował, że w całym 2022 r. zawarto 23 umowy 'dotyczące udziału członków w pracach podkomisji do ponownego zbadania wypadku lotniczego'. Łącznie kosztowały 1 208 000 tys. zł. W przypadku dziewięciu z nich - łącznie na kwotę 602 600 zł - nie wiadomo, na co konkretnie zostały wydane te pieniądze" - czytamy na stronie WP.