W Polsce z przyczyn politycznych kreowano mit, że nasz deficyt nie jest duży, gdy odejmiemy wszystkie wydatki zbrojeniowe, i nie grozi nam unijna procedura nadmiernego deficytu. To była od początku bzdura - pisze w opinii dla money.pl dr Sławomir Dudek z Instytutu Finansów Publicznych.
Od kilkunastu miesięcy w Komisji Europejskiej trwały intensywne prace dotyczące reformy zasad nadzoru nad finansami publicznymi w krajach UE. 20 grudnia Rada Unii Europejskiej na swoim nieformalnym posiedzeniu ostatecznie zatwierdziła te projekty po drobnych modyfikacjach.
Dług to dług
Polska była jednym z inicjatorów tej dyskusji. Niestety, w Polsce z przyczyn politycznych kreowano mit, że nasz deficyt nie jest duży, gdy odejmiemy wszystkie wydatki zbrojeniowe i nie grozi nam unijna procedura nadmiernego deficytu (EDP). To była od początku bzdura.