Walerij Załużny i Wołodymyr Zełenski już zmienili historię ukraińskiej wojny i nie będzie przesadą powiedzieć, że uratowali istnienie swojego państwa. A jednak po dwóch latach prezydent przygotowuje się do zwolnienia generała ze stanowiska.
Obaj są rozpoznawalnymi symbolami obrony Ukrainy od 24 lutego 2024 r. Generał o sympatycznej, okrągłej twarzy, pełnej łagodnej twardości, podkreślającej determinację wojska broniącego swojej ojczyzny, i prezydent z obliczem pobrużdżonym wysiłkiem i odbijającym cierpienie Ukraińców pod rosyjską napaścią. Obaj, Walerij Załużny i Wołodymyr Zełenski, już zmienili historię tej wojny i nie będzie przesadą powiedzieć, że uratowali istnienie swojego państwa.
Zełenski vs Załużny
A jednak po dwóch latach wojny prezydent przygotowuje się do zwolnienia generała. Amerykańskie media poinformowały, że w ubiegły poniedziałek poprosił Załużnego o odejście ze stanowiska dowódcy sił zbrojnych i przejście na stanowisko jego doradcy. Załużny miał według informatorów „Financial Timesa” i „New York Timesa” odmówić. Rozmowa była spokojna, a Zełenski zasygnalizował, że niezależnie od reakcji generał zostanie odwołany. Ruszyły natychmiast spekulacje o zastępstwie, które mogłoby przypaść albo gen. Ołeksandrowi Syrskiemu, dowódcy wojsk lądowych, albo gen. Kyryle Budanowowi, szefowi wywiadu wojskowego.