a sprawa dotyczy budowania państwa dla potrzeb partii, a nie dla wszystkich obywateli - mówił w Sejmie Marcin Bosacki (KO), który w poprzedniej kadencji badał w Senacie sprawę inwigilacji systemem Pegasus. Debata na powołaniem komisji śledczej w tej sprawie była wielkim oskarżeniem pod adresem PiS.
W trakcie debaty w ławach PiS zasiadało zaledwie czworo posłów, a z miejsc siedzących dzisiaj w więzieniu b. szefów służb Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na salę patrzyły ich portrety z hasłem „Solidarni z Kamińskim i Wąsikiem".
Kamiński i Wąsik będą świadkami komisji. Nawet doprowadzeni z więzienia
Wątek Kamińskiego i Wąsika, którzy współdecydowali o używaniu Pegasusa przeciwko opozycji, pojawiał się w dyskusji bardzo często. – Mówicie, że Kamiński i Wąsik są tacy krystaliczni. Jeśli ci krystaliczni siedzą teraz w więzieniu, to jacy są ich koledzy? – pytała retorycznie Klaudia Jachira (KO). Posłowie koalicji rządzącej powtarzali, że Kamiński i Wąsik będą świadkami komisji. Jeśli do czasu przesłuchania nie ułaskawi ich prezydent Duda, to na komisję zostaną doprowadzeni z więzienia.