Czy nas na to stać? Tak – zapewniał Andrzej Duda, promując CPK. Rządowa spółka budowy nie zaczęła, ale za czasów PiS wydała miliony na polityczne pokazówki, posady dla partyjnych towarzyszy, ołtarze, walki MMA i skórzane torebki.
Wielkie studio ATM w Warszawie. Konferencja "Historia sukcesów pisana faktami" dotyczy Centralnego Portu Komunikacyjnego, pod którego budowę na mazowieckich polach i łąkach jeszcze nawet nie wbito łopaty. Na tworzących kilkudziesięciometrową ledową ścianę ogromnych ekranach puszczane są klipy promujące inwestycję. Na ich tle na scenę wchodzi Andrzej Duda. – Mamy projekt CPK, jednego z największych lotnisk na świecie. Czy go potrzebujemy? Tak. Czy będzie opłacalne? Tak – pyta i odpowiada prezydent z właściwym sobie żarem w głosie.