Litwa i Estonia popierają kandydaturę Marka Ruttego na stanowisko sekretarza generalnego NATO. W imieniu Wilna wypowiedział się prezydent Gitanas Nauseda, który spotkał się we wtorek z szefem holenderskiego rządu. Jednakowe zdanie ma minister spraw zagranicznych Estonii Margus Tsahkna.
Rutte "należy do grona polityków, którzy dość wcześnie dostrzegli rosyjskie zagrożenie i którzy bardzo znacząco zmienili swoje podejście do Rosji" - oświadczył podczas wspólnej konferencji prasowej Nauseda, uzasadniając decyzję poparcia. Dodał, że premier Holandii jest też "szczególnie wrażliwy i rozumiejący zagrożenia dla wschodniej flanki NATO".
Litewski przywódca powiedział także, że ma nadzieję, że "Rutte będzie nalegał i naciskał na inne kraje NATO, aby jak najszybciej osiągnęły próg 2 proc. PKB na wydatki obronne". Nauseda dodał, że "w obecnych okolicznościach ten próg jest zbyt niski, minimalny oraz niewystarczający".