W nocy z 3 na 4 stycznia na lotnisku w Czelabińsku na Uralu spłonął rosyjski bombowiec Su-34. W niedzielę lokalne rosyjskie media poinformowały, że w związku z rzekomym podpaleniem bombowca aresztowano 16-letniego chłopca z rosyjskiej republiki Dagestanu. Grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności.
Jak informowała na początku stycznia armia Ukrainy, bombowiec był częścią rosyjskiej 21. dywizji lotniczej. Wywiad nie poinformował, kto stoi za atakiem na maszynę, nie poinformowali również o okolicznościach zdarzenia.
Podpalenie bombowca Su-34. Zatrzymano 16-latka
W tej sprawie zatrzymano 16-letniego mieszkańca Dagestanu — jego nazwisko nie zostało ujawnione. Jak wskazuje FSB, 16-latek działał na polecenie ukraińskich służb specjalnych, a w jego telefonie komórkowym odnaleziono korespondencję z "ukraińskimi zleceniodawcami".