Niemieckie gazety obserwują z niesłabnącym zainteresowaniem rozwój wydarzeń w Polsce. Piszą o odejściu Daniela Obajtka, kontrowersyjnych wypowiedziach Jarosława Kaczyńskiego i szansach na zgodę w Polsce.
„Szef polskiego koncernu paliwowego Orlen pomagał PiS-owi ze wszystkich sił. Przed wyborami obniżył cenę benzyny, a wcześniej kupił dużą część regionalnych gazet. Teraz stracił stanowisko” – pisze Gerhard Gnauck w materiale opublikowanym w sobotnim wydaniu „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ). Materiał ukazał się pod tytułem „Człowiek Kaczyńskiego ze stacji benzynowej stracił władzę”.
Zdaniem autora „spektakularny awans” Daniela Obajtka ze stanowiska wójta jego rodzinnej miejscowości na południu Polski na szefa największego polskiego koncernu stał się „symbolem rządów PiS”.
Gnauck zwrócił uwagę na pozytywną reakcję rynków na wiadomość o odwołaniu prezesa Orlenu. Charakteryzując koncern, autor podkreślił, że jest on największym polskim przedsiębiorstwem. Orlen posiada blisko 600 stacji z paliwem w Niemczech, ma także rafinerie w Republice Czeskiej i na Litwie. Obroty grupy firm wynoszą 64 mld euro.