- Mnie niepokoi reakcja obecnego premiera Donalda Tuska i ataki, jakie są przypuszczane na stronę amerykańską - stwierdził w poniedziałek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, pytany o słowa byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Trump stwierdził m.in., że Stany Zjednoczone nie powinny bronić europejskich krajów, które nie inwestują w swoją armię.
Podczas ubiegłotygodniowego wiecu wyborczego w Karolinie Południowej kandydat na prezydenta USA Donald Trump opowiedział o rozmowie, jaką miał odbyć z przywódcą jednego z krajów europejskich. - Jeden z prezydentów dużego kraju zapytał, czy jak nie zapłacą, a zostaną zaatakowani przez Rosję, to ich obronię. Odpowiedziałem mu: nie zapłacicie swoich zaległości, to nie będę was bronił. W rzeczywistości zachęcałbym ich [Rosję], żeby zrobili z wami, co zechcą. Musicie zapłacić swoje rachunki - mówił Donald Trump, nie ujawniając, o jaki kraj chodzi.
Szef klubu PiS "zaniepokojony" reakcją Donalda Tuska
Do słów Donalda Trumpa nawiązał w niedzielę szef rządu Donald Tusk, przypominając słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który zapewniał, że "Trump dotrzymuje danego słowa". "Prezydent Trump: ’Będę zachęcał Rosję do atakowania państw NATO’. Może to jest właściwy temat na Radę Gabinetową, Panie Prezydencie?" - zapytał szef polskiego rządu. Rada Gabinetowa, o której wspomniał Tusk, ma odbyć się we wtorek o godz. 13.