"Polski prezydent niespodziewanie zabrał głos na temat Krymu"; "prezydent Polski atakowany za wypowiedź, że Krym jest historyczną częścią Rosji" — głoszą tytuły artykułów w propagandowych rosyjskich serwisach informacyjnych. Kremlowskie media zareagowały w ten sposób na słowa Andrzeja Dudy, który w piątek wyraził wątpliwości co do odzyskania Półwyspu Krymskiego przez Ukrainę.
Media na Kremlu odnotowały w sobotę wypowiedź Andrzeja Dudy na temat odzyskania przez Ukrainę Krymu. — Nie wiem tego, czy (Ukraina — przyp. red.) odzyska Krym. Krym jest szczególny również ze względów historycznych, ponieważ w istocie, jeżeli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji — powiedział prezydent w wywiadzie w Kanale Zero na YouTubie.
Słowa prezydenta przytoczyła m.in. rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti. "Wypowiedź prezydenta spotkała się z krytyką zarówno w Polsce, jak i w Ukrainie" — podkreślono w depeszy.