Dwie setki węgierskich żołnierzy powinny już być w Czadzie. Może pojawią się tam w maju, choć ciągle nie jest jasne, w jakim celu.
Celem tej bezprecedensowej dla Węgier operacji jest wykonywanie zadań doradczych, doradztwa na polu walki oraz wsparcie walki z terroryzmem.
Tak to zostało ujęte w mandacie przyjętym w listopadzie ubiegłego roku przez węgierski parlament. Przy tym Węgry nie mają nawet stosunków dyplomatycznych z Czadem, a zaledwie kilka tygodni temu rozpoczęła w Ndżamenie, stolicy Czadu, działalność organizacja pomocowa Hungary Helps.