Rakieta, która w 2014 r. trafiła malezyjski samolot pasażerski przelatujący nad wschodnią Ukrainą, była własnością rosyjskiej armii – wynika z opublikowanego raportu międzynarodowej komisji śledczej.
Powołana przez holenderski rząd komisja doszła do wniosku, że rakieta wystrzelona z ruchomej wyrzutni typu Buk-Telar pochodziła ze składów broni 53. rosyjskiej brygady przeciwlotniczej stacjonującej w Kursku. Dowodem na to są zdjęcia satelitarne i filmy wideo.
Przedstawiciel komisji, Wilbert Paullisen oświadczył w holenderskiej miejscowości Budnik k. Utrechtu, że wszystkie pojazdy w konwoju, którym transportowano rakietę, należały do rosyjskich sił zbrojnych, w skład których wchodziła także 53. brygada z Kurska.
Samolot pasażerski linii Malaysia Airlines zestrzelony został 17 lipca 2014 r. w czasie lotu z Amsterdamu do Kuala Lumpur nad wschodnią Ukrainą. Wśród 298 pasażerów było 196 Holendrów. Nikt nie przeżył. Od dawna podejrzewano, że samolot strącili prorosyjscy separatyści posługując się rosyjską bronią.