W słowniku kulturalnych ludzi brak słów na postępowanie resortu obrony z garstką najciężej rannych weteranów wojskowych misji zagranicznych poza granicami kraju. Od kiedy zajmujemy się tym problemem, minister obrony Mariusz Błaszczak zdążył złamać swoją publiczną deklarację w ich sprawie. Dziś wykonał kolejny okrutny krok w sprawie weteranów.
Od lat zajmujemy się problemem najciężej poszkodowanych weteranów polskich misji za granicami kraju i ich walką z Ministerstwem Obrony Narodowej o godziwe odszkodowania za odniesione rany.
Chodzi o zaledwie garstkę ludzi, którzy w wojskowych misjach stracili ponad 100 proc. zdrowia (tak, brzmi to dziwnie, ale takie są lekarskie wyliczenia). To ludzie z połamanymi kręgosłupami, bez kończyn, z poważnymi urazami układu nerwowego, rozległymi poparzeniami, utratą wzroku, ciężkim stresem pourazowym... lista jest długa.