Strażacy, którzy usłyszeli zarzuty składania fałszywych zeznań w sprawie tragicznego wypadku podczas ćwiczeń w Kętrzynie, po niespełna 2 miesiącach zawieszenia wrócili do służby. O powody tej decyzji zapytaliśmy w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Olsztynie.
Przypomnijmy. W czerwcu 2018 roku, podczas ćwiczeń ze sprawiania skokochronu na terenie KP PSP w Kętrzynie, na polecenie ówczesnego dowódcy zmiany doszło do skoków na skokochron. Te są zabronione. Podczas jednego z nich, 23-letni strażak Maciej Ciunowicz uderzył głową w butlę z gazem i niespełna miesiąc później zmarł.
Jak ustalili śledczy, dowódca zmiany składał fałszywe zeznania i nakłaniał do tego innych strażaków. Informacji o faktycznym przebiegu wypadku nie udzielono wtedy ratownikom medycznym i lekarzom, informując, że młody strażak po prostu przewrócił się.